Nazwa obiektu: Kapliczka św. Rozalii
Inne, zwyczajowe/potoczne nazwy obiektu: Kapliczka epidemiczna/choleryczna
Adres obiektu: ul. Stefana Żeromskiego 93
Czas powstania obiektu: 1894 r.
Projektant obiektu: nieznany
Zleceniodawca obiektu: mieszkańcy Radomia
Opis obiektu: Kapliczka ma kształt czworoboku ustawionego na dwuschodkowej bazie. Powyżej bazy znajduje się cokół w formie prostopadłościanu, w którego frontowej ścianie wyryto napis: „PAMIĄTKA \ Z \ CZASU EPIDEMJI \ W 1894 ROKU”. Ponad cokołem znajduje się najważniejsza część obiektu – trzon zawierający prostokątną, półkoliście zamkniętą u góry, przeszkloną niszę z obrazem św. Rozalii. Patronka przedstawiona jest w ujęciu profilowym, na klęczniku. Na postumencie klęcznika obok księgi widnieje czaszka – główny atrybut świętej. Powyżej klęcznika, na wysokości oczu świętej, znajduje się krzyż. Z kolei obok klęcznika ukazane są (odrzucone) królewskie rekwizyty: korona i berło. Poniżej obrazu umieszczony jest napis „Ś. ROZALJO”. Trzon kapliczki wieńczy gzyms, przechodzący w trójkątny naczółek i dwuspadowy daszek. Na nim, na kuli ziemskiej umieszczony jest ażurowy krzyż z pasyjką i wstęgą z napisem INRI. Kapliczka wykonana jest z piaskowca, posiada wysokość ok. 3,5 m. Jej podstawa posiada wymiary 1,5 m x 1,5 m. Kapliczka ogrodzona jest ozdobnym metalowym płotkiem.
Historia obiektu: Dziś, w świetle ogłoszonej przez rząd alarmowej sytuacji związanej z pandemicznym koronawirusem, warto przywołać w pamięci fragment historii Radomia, kiedy podobne zagrożenie (choć na dużo większą skalę) również na co dzień towarzyszyło naszym przodkom. Było to – w sumie – nie tak dawno, bo niewiele ponad wiek temu, a siejącym postrach niebezpieczeństwem było tzw. „morowe powietrze”. W XIX w. czarnymi zgłoskami zapisały się w dziejach naszego miasta nawracające epidemie cholery. Ta wywoływana przez bakterie ostra zakaźna i zaraźliwa choroba jelit do naszego miasta przywleczona została po raz pierwszy w czasie Powstania Listopadowego przez carskie wojsko. Jej wielkie epidemie nawiedzały Radom w latach: 1837, 1848, 1852, 1855 (wówczas cholera pochłonęła aż 550 ofiar!), 1871 oraz 1894. Czasy tej ostatniej upamiętnia kapliczka z ul. Żeromskiego.
Warto przytoczyć historię powstania tej kapliczki, zanotowaną przez jedną z uczennic w okresie międzywojennym: (…) W roku 1894 Pan Bóg zesłał karę na ludzi, straszną chorobę cholerę. Marli ludzie jak muchy. Co dzień wynoszono z domu trumnę z ukochaną istotą. Płacze i jęki zapanowały w mieście. Prawdziwie nieszczęśliwymi ludźmi byli biedacy, których nie stać było na lekarstwa, doktora, a cóż mówić – na wyjazd w dalsze okolice. Bogatym lepiej się działo, ratowali się przed zarazą ucieczką, ale niekiedy mając w sobie zarodki cholery, marli w drodze, opłakiwani. Zaciężyła ręka Boska nad ludźmi. Dzień w dzień kapłani odprawiali nabożeństwa, zanosząc błaganie do Wszechmocnego, aby ulitował się nad biedakami i zwrócił na nich Swe miłosierne oczy. Naród cierpiał. Ktoś rzucił projekt, aby w miejscu, gdzie cholera poraz pierwszy rozpoczęła swą kośbę, postawić figurkę św. Rozalji. Naród chwycił się ostatniej deski ratunku: oto biedacy ostatni grosz złożyli w ofierze i wznieśli cudowną figurkę. Pod tę figurkę rano, w południe i wieczór biegli młodzi, starzy i dzieci, modlili się, śpiewali litanię i pobożne pieśni. Coraz to mniej ofiar padało. Przerażona cholera uciekła z Radomia – i stał się cud: ludzie nie marli na tę straszną chorobę, spokój i cisza zapanowała w mieście. Cudowna kapliczka uratowała naród przed wszechwładną cholerą. Odtąd każdy przechodzień ze czcią uchylał kapelusza, kobiety i dzieci żegnały się pobożnie lub odmawiały krótki paciorek.
Choć sama cholera przestała nękać naszych pradziadów już ponad 100 lat temu – pamięć o jej żniwie przetrwała do dziś, choćby w postaci popularnego przekleństwa. Czasy „zapowietrzenia” miasta wspominał jeszcze w latach 50. XX w. ówczesny proboszcz mariacki, ks. Jan Wiącek: Na ulicy Żeromskiego 93 obok domu dziecka stoi Krzyż wzniesiony (…) kiedy to w Radomiu panowała epidemia cholery. Radom był wtedy prawie pusty. Ludność wyszła z miasta i mieszkała w namiotach. Na rogatkach zatknięte były czarne chorągwie. Przejeżdżający omijali ze zgrozą miasto. Objaw cholery: rozstrój żołądka, boleści nagłe – w ciągu 2 godzin człowiek się kończył. Ogrody były pełne owoców – nikt ich nie pilnował – każdy lękał się dotknąć owoców. W kontekście ostatniego zdania chichotem historii zdaje się być fakt, że przez wiele lat tuż obok kapliczki znajdował się… kiosk owocowo-warzywny. Ale dlaczego nasi przodkowie, aby przetrwać zarazę, postanowili modlić się właśnie do św. Rozalii? Otóż święta ta była i jest jedną z głównych orędowniczek w czasach epidemii. Św. Rozalia z Palermo żyła w XII w. i pochodziła z rodziny książęcej. W wieku 14 lat uciekła z domu i zamieszkała w grocie, zabrawszy ze sobą jedynie krzyż i modlitewnik. Całe życie spędziła w pustelni, oddając się modlitwie i umartwieniom. Kult tej sycylijskiej księżniczki dotarł także do Polski i do Radomia. Stało się tak za sprawą Jej orędownictwa podczas wielkiej zarazy w Palermo w 1624 r. Święta ocaliła wówczas to miasto i od tamtej pory stała się popularną patronką chroniącą „od powietrza”. Radomska kapliczka św. Rozalii została w 2012 r. kompleksowo odnowiona i dziś cieszy oko dobrym stanem zachowania. Nieco dłużej trwała konserwacja obrazu patronki, który wyjęty z wnęki kapliczki w 2010 r. (po wybiciu szyby przez wandala) wrócił na swoje miejsce w 2013 r.
Artystyczne konteksty obiektu: W Galerii Dziedzictwa Kulturowego Radomia, prowadzonej przez Społeczny Komitet Ratowania Zabytków Radomia, znajduje się wykonany przez Pawła Putona w 2006 r., w skali 1:25, model kapliczki św. Rozalii.
Literatura, źródła:
1) Kapliczka przy ul. S. Żeromskiego, w: Jerzy Sekulski, Encyklopedia Radomia, Radom 2009, s. 96; Kapliczka przydrożna (św. Rozalii) przy ul. S. Żeromskiego, w: Tamże, Nowe Wydanie, Radom 2012, s. 118.
2) Ks. Jan Wiśniewski, Dekanat radomski, Radom 1911, s. 299.
3) Paweł Puton, Karta ewidencyjna murowanych kapliczek, figur i krzyży. Kapliczka św. Rozalii, ul. S. Żeromskiego 93. Karta A-020, Radom 2005; Karta A-020a, Radom 2010; Karta A-20b, Radom 2012, Karta A-20c, Radom 2015, Archiwum Społecznego Komitetu Ratowania Zabytków Radomia; Tenże, Kapliczka św. Rozalii, „Głos Mariacki”, 2011, Nr 4, s. 13-16; Tenże, „Pamiątka z czasu epidemji” (Ulice, skwery, zaułki…), „Królowa Świata”, 2016, Nr 10, s. 20; Tenże, Od powietrza… zachowaj nas Panie! Kapliczka św. Rozalii z ul. Żeromskiego w Radomiu: http://www.muzeum-radom.pl/turystyka/zabytki/od-powietrza-zachowaj-nas-panie-kapliczka-sw-rozalii-z-ul-zeromskiego-w-radomiu/1699
4) Andrzej Jelski, Radomskie kapliczki, „Wczoraj i dziś Radomia”, 2000, Nr 4, s. 28-30; Tenże, Kapliczki. Św. Rozalia odwracała „morowe powietrze”, „Życie Radomskie”, 1994, Nr 127, s. 16.; Tenże, Przydrożna w centrum, „Spotkania z zabytkami”, 1995, Nr 11, s. 13; Tenże, Sycylijska księżniczka patronką radomskiej kapliczki, „Mazowsze”, 2003, Nr 15, s. 177-178; Tenże, Karta ewidencji zabytku ruchomego – Kapliczka przydrożna ze św. Rozalią przy ul. Żeromskiego 91/93, Radom 1992, Archiwum Delegatury w Radomiu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
5) Wincenty Zaleski SDB: Święci na każdy dzień. Wyd. IV. Warszawa: Wydawnictwo Salezjańskie, 2008, s. 764-766.
6) Ks. Wiesław Niewęgłowski, Leksykon świętych, Warszawa 1998, s. 144.
7) S. P. kurs IV, Kapliczka św. Rozalji, „Ku Słońcu” 1930, Nr 9, s. 5-6.
8) Krzyże na terenie parafii Op. N. M. P., w: Kronika Parafii katedralnej Opieki N.M.P. Radom. 1938 – 1988 [T. 1] s. 165.
Dodaj wspomnienie